Wiola napisała:
Chcę dołączyć do konkursu moje ulubione danie z ciasta francuskiego.
Ciasto francuskie ze szpinakiem Zaznaczam już na początku, że dokładny przepis na ciasteczka prawdopodobnie nie istnieje ;) to znaczy, że robimy jak nam pasuje...
Potrzebną ilość (u mnie połowa paczki) mrożonego szpinaku rozmrażam na
niewielkiej ilości oleju, dodaję posiekany czosnek - ilość według upodobań (u
mnie duuużo), dodaję też trochę (ok 1/3) sera feta. podgrzewam w woku jeszcze
chwilę, pod koniec dodaję surowe jajko - zwiąże nam zielone :)
Podgrzewam piekarnik do 200 stopni.
Przygotowuję płat ciasta francuskiego - delikatnie rozwałkowuję, i wycinam... i tu mogłabym się bawić w foremki, kształty... ale po co, trzeba szybko, po ślinka cieknie :) wycinam prostokąty, nakładam szpinak, wkładam do nagrzanego piekarnika i za 20 minut mogę spożywać :)
pozdrawiam
Wiola
Przygotowuję płat ciasta francuskiego - delikatnie rozwałkowuję, i wycinam... i tu mogłabym się bawić w foremki, kształty... ale po co, trzeba szybko, po ślinka cieknie :) wycinam prostokąty, nakładam szpinak, wkładam do nagrzanego piekarnika i za 20 minut mogę spożywać :)
pozdrawiam
Wiola
Wiolu, dziękujemy! Twoje "koperty" - tak je sobie nazwałyśmy - wyglądają przepysznie i na pewno tak samo smakują! Jedyny z nimi kłopot to ten, że nie da się jednocześnie jeść i czytać, bo palce są z pewnością zatłuszczone...
Raz jeszcze dziękujemy!
Mam już tylko jeden przepis, a raczej zdjęcie z ciastkami Małgosi, znanej nam z konkursu paryskiego i to będzie ostatnia prezentacja konkursu walentynkowego. Jakoś tym razem Wam się nie bardzo chciało popisać...
Dla zainteresowanych, którzy nie śledzą nas na Facebooku informacja, że Małgorzata Gutowska-Adamczyk udostępniła kolejny fragment drugiego tomu "Podróży do miasta świateł".
Możecie go znaleźć tu:
http://podrozjakromans.blogspot.com/2013/03/fragment-rose-de-vallenord.html
I na dziś to już wszystko, mam nadzieję, że w całej Polsce świeci tak piękne słońce, jak w Warszawie. Pozdrawiam też serdecznie naszych bywalców z Anglii, Irlandii, Niemiec, Francji, USA, Kanady, Włoch, Rosjii, Indii, Indonezji i innych zakątków globu.
Miło, że tu wpadacie, chciałoby się sądzić, że nie przypadkiem...
Następny konkurs będzie właśnie dla Was!
Pozdrawiam słonecznie,
Agata z zespołem Naszej Księgarni
Ja także wysyłałam swój przepis, na pierożki z ciasta francuskiego i nie mam na imię Małgosia... Prosiłabym o sprawdzenie czy moje zgłoszenie nie wylądowało w spamie. Pozdrawiam, Halina!
OdpowiedzUsuńZnalazłam! Dziękuję za czujność, opublikujemy na finał! Pozdrawiam i przepraszam, Agata.
UsuńJa też wysyłałam swoje zdjęcia i opis tych mniej i bardziej udanych słodkości z ciasta francuskiego, czyżbym i ja wpadła do spamu?
OdpowiedzUsuńJest, odnalazłam! Dziękuję za zgłoszenie! Będę publikowała jutro!
UsuńPozdrawiam, Agata.