Małgorzata Gutowska-Adamczyk i Wydawnictwo Nasza Księgarnia zapraszają do lektury!

Wśród książek Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk znajdziecie powieści obyczajowe, historyczne, groteskę, powieść autobiograficzną. Zapraszamy do lektury!



piątek, 22 lutego 2013

Małgosia i naprawdę długi list

Dwie ostatnie uczestniczki to prawdziwi długodystansowcy (spróbójcie utworzyć z tego słowa rodzaj żeński!).

Dziś pierwsza z nich. Jej zdjęcia to prawdziwe wyzwanie, rzucone czasowi, piękna opowieść o miłości i trud, aby podzielić się z nami i z Wami swoją historią. Dziękujemy i przytaczamy list z wybranymi fotografiami Małgosi oraz jej męża, Tomka.

 
Witam
Bardzo dziękuję za ogłoszenie konkursu, dzięki któremu wróciliśmy we wspomnieniach do 1993 roku...


Nasza paryska przygoda rozpoczęła się w lipcu ponad dwadzieścia lat temu, kiedy wybraliśmy się razem z obecnym mężem do "Stolicy Miłości " i trwa do dziś :-)

 
Na Place de la Concorde


Spędziliśmy niezapomniane dwa tygodnie i wierzę, że jeszcze kiedyś będzie nam dane pojechać razem z synami i pospacerować po uroczych, przesiąkniętych niepowtarzalną atmosferą uliczkach...

 
Przed kabaretem Moulin Rouge


Powtórzyć za Olą i Krzysiem...Ach, pięknie jest kochać w Paryżu...

 
Na wieży Eiffle'a


Pozdrawiam i przepraszam za leciutki poślizg, ale zdjęcia mam tylko w formie tradycyjnej i myślałam, że uda mi się je przerobić na skanerze, niestety z powodu braku dostępu do urządzenia musiałam użyć zwykłego aparatu i z góry przepraszam za jakość.


 
W Wersalu

Mam nadzieję, że uda się wybrać kilka o dostatecznej jakości.


 
Pod Łukiem w La Defense

Jednocześnie załączam zdjęcia wypieków z ciasta francuskiego.

Z okazji tłustego czwartku postanowiliśmy znaleźć dla niego kolejne zastosowanie i tak powstały...francuskie chrusty z wiórkami kokosowymi :-) PYCHOTKA

Robiliśmy je pierwszy raz, ale na pewno nie ostatni…

Pozdrawiam i dziękuję wszystkim, którzy przesłali paryskie zdjęcia. Każde z nich ma swój niepowtarzalny, jedyny w swoim rodzaju klimat...Nie wiem, czy zauważyliście,ale na wszystkich widać uśmiech, radość i ...marzenia :-)

Małgosia (na zdjęciach z mężem Tomkiem )

 
Małgosi, dziękujemy Ci bardzo z trud, który włożyłaś w fotografowanie zdjęć! Dziękujemy też za zdjęcia francuskich faworków i obiecujemy wkrótce je zarezentować!
Jutro ostatnia uczestniczka Konkursu Paryskiego, również Małgosia, przygotujcie się na maraton po Paryżu!
Komentatorzy, do piór! Pamiętacie, że na Was też czeka nagroda? 

Miłego weekendu!
Wasza Agata z NK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz