Najpierw, 31 maja, odbył się Artystyczny Czwartek w Ełckiej Szkole Artystycznej, do której już po raz drugi zaprosiła mnie Aneta Zamojska, kierowniczka tej szkoły i moja znajoma od czasów "110 ulic".
To moje kolejne zdjęcie na tle przepięknej fasady ełckiej Szkoły Artystycznej.
Tu razem z Anetą Zamojską podczas inspekcji terenu.
Wraz z licznie przybyłymi gośćmi siedzieliśmy w zaimprowizowanej cukierni, a naszym sponsorem była fantastyczna ełcka cukiernia Karmelek (wielkie dzięki dla pana Pawła Surawskiego) jej pyszne wyroby.
Z panem Pawłem odbyliśmy bardzo interesującą dla mnie rozmowę o funkcjonowaniu jego rodzinnej cukierni, miałam też zaszczyt podpisania jedo egzemplarzy "Cukierni Pod Amoerm".
Spotkanie odbywało się w przemiłej atmosferze kawiarenki.
Niestety, tylko pierwsi goście mieli okazję zasiąść przy stolikach.
Nikomu to chyba jednak aż tak bardzo nie przeszkadzało.
Po części oficjalnej podpisywałam książki.
Oraz fotografowałam się z czytelnikami, nie zapominając o moich młodych fanach.
Stoisko miejscowej księgarni cieszyło się całkiem sporym powodzeniem.
Niestety, czas gonił, bowiem tego samego dnia zaplanowano również spotkanie w grajewskim Domu Kultury, a było wspólną imprezą domu Kultury oraz Miejskiej Biblioteki Publicznej. I tu nie zabrakło ciastek (dzięki cukierni pani Krystyny Cybuli), a rozmowa była długa i ożywiona. Przyszli dorośli mieszkańcy Grajewa, ale też młodzież, za co szczególnie dziękuję!
Po długiej podróży pociągiem, przez Olsztyn, Giżycko, Pasłęk, Elbląg i Malbork dojechałam wreszcie do Gdańska, gdzie czekał na mnie pan Paweł Radziszewski z Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej. Tu też spotkałam się z jedną ze zwyciężczyń naszych blogowych konkursów, panią Anią Nachyłą.
Po obiedzie czekała nas droga do Pruszcza Gdańskiego, który może pochwalić się przepięknie ulokowaną biblioteką. Budynek był przed wojną protestancką plebanią, a data jego budowy to 1755 rok!
Jeszcze przed spotkaniem zostałam oprowadzona po odrestaurowanych wnętrzach:
Na ścianach czytelni fragmenty autentycznych gazet wydawanych w Pruszczu Gdańskim w połowie XIX wieku, którymi kiedyś ocieplono sciany plebanii. Odnalezione podczas remontu.
Na drewnianym suficie odkryto przepiękne polichromie, które również pieczołowiecie odrestaurowano, podobnie, jak tak zwany pruski mur dzielący niektóre pomieszczenia:
Każde miasto chciałoby się poszczycicić tak piękną biblioteką i sympatycznymi czytelnikami! A oto fotorelacja, którą zamieszczam dzięki uprzejmości pani Anity Kotwy-Kąkol:
Serdecznie dziękuję też organizatorom, a zwłaszcza Anecie Zamojskiej z Ełckiej Szkoły Artystycznej oraz Pawłowi Radziszewskiemu z Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Gdańsku, sponsorom (cukierniom Karmelek w Ełku i Cybula w Grajewie) oraz wszystkim uczestnikom za prawdziwie królewskie przyjęcie i miłe chwile, ktore mogłam z Wami spędzić.
Małgorzata Gutowska-Adamczyk
Tu relacje lokalnych mediów:
Ełk: http://www.radio5.com.pl/?id=24&ia=39356
Grajewo: http://życiegrajewa.pl/index.php?page=artykul&i=1054
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz