Ostatnie godziny pieczenia przed nami, może kogoś jeszcze natchnie ten piękny wieczór? Mnie popołudnie natchnęło do upieczenia muffinów piernikowych.
Dedykuję je Agnieszce Pietraszek i Małgosi Minko, a Was wszystkich zachęcam do pieczenia i fotografowania oraz życzę udanych wypieków!
Pozdrawiam,
mga
Zdjęcie i dedykację zobaczyłam prawie nocą. Zapachniało mi piernikiem i w tym błogim stanie usnęłam. Małgosiu, wielkie podziękowanie za słodki sen :-).
OdpowiedzUsuńMoja mama słynęła ze śmietanowców, brat Jędrek jest specjalistą od pierników, mnie rodzina "wrabia" :-) w pieczenie serników. Żadnego niestety nie sfotografowałam.
Uściski
Agnieszka