Małgorzata Gutowska-Adamczyk i Wydawnictwo Nasza Księgarnia zapraszają do lektury!

Wśród książek Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk znajdziecie powieści obyczajowe, historyczne, groteskę, powieść autobiograficzną. Zapraszamy do lektury!



piątek, 29 czerwca 2012

Jesienią spotkamy się w...

Mamy już niemal dopięty terminarz spotkań autorskich na jesień.

We wrześniu Małgorzata Gutowska-Adamczyk odwiedzi: Brzózę, Katowice (Targi Książki), Działdowo, Olsztynek, Giżycko, Ryn, Korsze, Morąg, Lidzbark Warmiński, okolice Torunia oraz spotka się z dziećmi w Aninie i Zakręcie.

W październiku odbędą się spotkania w Zduńskiej Woli, Łęczycy, Białymstoku, Płocku oraz Krakowie (Targi Książki).

Zaplanowane jest też jedno spotkanie listopadowe w Ursynotece.

Wszystkich Czytelników serdecznie zapraszamy,
Agata Janaszek

poniedziałek, 25 czerwca 2012

Od Janikowa do Cieszyna, czyli wiosna z Wami



Moje tegoroczne wiosenne wojaże po kraju trwały od 7 maja do 26 czerwca i objęły wizyty w: Janikowie, Szubinie, Wrześni, Starym Mieście, Poznaniu, Kołbieli, Dębem Wielkim, Zielonce, Rybnie, Sieradzu, Ełku, Grajewie, Pruszczu Gdańskim, Gdańsku, Szprotawie, Zielonej Górze, Żaganiu, Nowej Soli, Jasieniu, Siedlisku, Międzyzdrojach, Grójcu, Cieszynie, Strumieniu, Wilkowicach, Jasienicy i Wesołej.

Dziękuję Agacie Janaszek z Naszej Księgarni, wszystkim organizatorom z bibliotek oraz uczestnikom, tak dorosłym, jak młodzieży. Jest mi miło, że mogłam być Waszym gościem, cieszę się, że dzięki Wam zobaczyłam odległe zakątki kraju, utwierdzając się w przekonaniu, że słowo pisane dociera wszędzie i wszędzie są ludzie z którymi można nawiązać sympatyczne znajomości i porozmawiać na interesujące tematy.

Dziękuję i do kolejnego spotkania w bibliotece!

Pozdrawiam,
Małgorzata Gutowska-Adamczyk

sobota, 23 czerwca 2012

W Cieszynie

Czy byliście kiedyś w Cieszynie? To piękne miasto pogranicza (granica między Polską a Czechami przebiega na rzece Olzie). Poniżej jeden z granicznych mostów, obecnie otwarty.



Trawa na zdjęciu należy do Wzgórza Zamkowego:


Prowadzi na zamek wąska brama...


Sfotografowałam ją co prawda, jakbym wychodziła. Dziedziniec zamkowy jest wariacją na temat jego dawnego wyglądu:


Za dziedzińcem rozciąga się zieleń wzgórza:


Zabudowania zamkowe służą kulturze. Znajduje się tu bowiem ekspozycja sztuki designu oraz szkoła muzyczna:


Na samym końcu kompleksu odnajdziecie pokoje gościnne "Pod wieżą" oraz herbaciarnię Laja:


Poza tymi budynkami są tu jeszcze romańska Rotunda:


i wieża, która stanowiła kiedyś fragment kompleksu fortyfikacji, a którą odważnie i nie żałując sił
zdobyłam, pokonując sto cztery bardzo strome schody.


Widoki z wieży warte są wysiłku wspinaczki, choć niestety, pogoda nie dopisała. Poniżej polski Cieszyn:


A tu już czeski:


Cieszyńska biblioteka znajduje się niedaleko zamku. Należy podejść kilkaset metrów stromą ulicą Głęboką i oto jesteśmy przed okazałym budynkiem:


Wnętrze biblioteki oferuje liczne niespodzianki. Już w sieni zauwazycie przepiękne posadzki:

Efektowny żyrandol na stropie:


oraz urokliwą marmurową studzienkę:


Do sali konferencyjnej musicie wspiąć się po wysokich schodach:


Moje spotkanie z czytelnikami poprzedziło rozstrzygnięcie ogółnopolskiego konkursu plastycznego: "Książka i biblioteka w krzywym zwierciadle". Miałam zaszczyt uścisnąć dłoń i pogratulować laureatom. Na zdjęciu od lewej: pisząca te słowa, laureat pierwszej nagrody - Kacper Kudyniuk, kolejna laureatka, dyrektor biblioteki, Izabela Kula oraz organizatorka konkursu - Magdalena Strządała.


Atmosfera spotkania była równie przyjazna i pełna sympatii:


Drugie tego wieczoru spotkanie odbyło się w niewielkim Strumieniu. Strumień ma zachwycający ryneczek z pięknym ratuszem:


Po spotkaniu zrobiliśmy sobie rodzinną fotografię. Po mojej lewej Dorota Zygmunt, jedna z rozmówczyń z książki "MGA rozmawia z czytelniczkami "Cukierni Pod Amorem".


Na drugi dzień mojego pobytu zaplanowano również dwa spotkania, w Wilkowicach i w Jasienicy.



W Wilkowicach biblioteka dzieli pomieszczenia z Ochotniczą Strażą Pożarną, której tradycyjnie patromuje święty Florian. Są tu aż dwie rzeźby z jego postacią:



Pamiętacie opis świętego Floriana z "Cukierni"?

W Wilowicach czekała mnie wielka niespodzianka: na spotkanie wraz ze swymi dwiema ślicznymi córeczkami przyjechała Monika, zwyciężczyni naszego konkursu karnawałowego. Na pewno przypominacie sobie te wspaniałe wypieki, które wykonywała razem z dziewczynkami, wszystkie pięknie uwiecznione na zdjęciach, a szczególnie cudne pączusie. Dziewczynki bardzo grzecznie wytrwały cały czas spotkania, ale też trzeba przyznać, że Monika umiała je zająć, rysując wspólnie z nimi bajkowe motywy, którym przyglądałam się, rozmawiając z innymi czytelniczkami. Nie mogłam też pominąć takiej okazji i nie sfotografować się razem z paniami:


Dziękuję Monice i Agacie Prochownik za serwis fotograficzny z Wilkowic.
Wieczorem w Jasienicy odbyło się ostatnie fantastyczne spotkanie mojego wyjazdu na Śląsk Cieszyński.



W prezencie wywiozłam z gościnnej biblioteki monografię "700 lat Jasienicy".


Pani Alicji Gawlas z Jasienicy serdecznie dziękuję za serwis fotograficzny.

Pozdrawiam wszystkich czytelnikow,
Małgorzata Gutowska-Adamczyk

wtorek, 19 czerwca 2012

W Grójcu


19 czerwca odwiedziliśmy Grójec. Biblioteka znajduje się przy ulicy Piłsudskiego i sąsiaduje z uroczym parkiem, w którym stoi pomnik Marszałka:


Przed spotkaniem obejrzeliśmy bogatą ofertę księgarni pana Krzysztofa Lichosika. Znajdziecie tam niemal wszystkie nowości, serdecznie polecamy! Spotkanie odbywało się w kawiarni-galerii Kardamon i miało bardzo sympatyczny przebieg.


Goście, jak na kawiarnię przystało, siedzieli przy stolikach, w rogu zaimprowizowano małą księgarnię, można też było zamówić pyszną szarlotkę z lodami, z której słynie ten lokal oraz bardzo dobre espresso! Po części oficjalnej nastąpiły rozmowy kuluarowe. Poniżej z panią Kingą Majewską, dyrektorem Miejskiej i Gminnej Biblioteki w Grójcu. 




Dziękuję za pytania, przyjazną atmosferę i mam nadzieję, że to nie było moje ostatnie spotkanie z Czytelnikami z Grójca!

Małgorzata Gutowska-Adamczyk

Fot. Krzysztof Detyniecki.


poniedziałek, 18 czerwca 2012

"Cukiernia" na Golden Gate


Oto "Cukiernia Pod Amorem" zawędrowała do Ameryki! Nasz trójpak widzicie sfotografowany przez Małgosię Minko, która serwowała nam kiedyś swój sernik emigranta. Dziękujemy i czekamy na kolejne zdjęcia z egzotycznych zakątków świata! Wiemy, że często zabiercie ze sobą książkę na urlop i to nas bardzo cieszy. Czekamy na każdą taką informację!

Już jutro spotkanie Autorki z czytelnikami w bibliotece w Grójcu, a 21 i 22 czerwca w Cieszynie i okolicach. Podczas spotkań oprócz zakupu książek możecie otrzymać "Obserwatory Gutowskie" oraz "Journal de Paris". Zapraszamy do Grójca i Cieszyna!

Pozdrawiamy i miłego dnia!
Małgorzata Gutowska-Adamczyk i Agata Napiórska

sobota, 16 czerwca 2012

Sprintem po Promenadzie Gwiazd

W dniach 14 - 15 czerwca odwiedziłam Bibliotekę im. Jana Kochanowskiego w Międzyzdrojach.
W tym pięknym mieście nie byłam od bardzo dawna, zatem z dużą radością przyjęłam zaproszenie Andżeliki Gałeckiej, która pełni funkcję dyrektora biblioteki.


Tak wygląda budynek, który znajduje się przy ul. Norwida.


To pierwsze moje spotkanie autorskie, gdzie zdjęcia robione były dosłownie z każdej perspektywy. Dziękuję bardzo pani Monice Jakubowskiej za wysiłek włożony w serwis.


Ale ja też bardzo się starałam:


Wreszcie, zmęczona, oddałam głos czytelnikom:


Chyba dobrze wypełniłam zadanie, bo dostałam nie tylko kwiaty, ale również list pochwalny, za który bardzo dziękuję!



W sympatycznej atmosferze z uśmiechami pozowaliśmy do pamiątkowej fotografii.



Poniżej silna ekipa MBP w Międzyzdrojach. Od lewej, Andżelika Gałecka, Anita Cieślak, pisząca te słowa, Ania Piecyk, Monika Jakubowska oraz Szymon Głod. 


Wieczór spędziłam na promenadzie, starając się sobie przypomnieć, jak wyglądała ona podczas mojego ostatniego pobytu w Międzyzdrojach. Dawno to było. Międzyzdroje nie szczyciły się jeszcze wtedy ani Muzeum Figur Woskowych:


Ani tym pięknym, nowym molo:


Nie miały również sławnej już w całej niemal Polsce Alei Gwiazd:


Ponieważ sezon się jeszcze na dobre nie rozpoczął, a i wieczór już zapadł, tylko najwytrwalsi byli jeszcze na plaży:


Ale morze jest piękne o każdej porze roku.



Następnego dnia odbyło się spotkanie z gimnazjalistami.


Staraliśmy się odpowiedzieć sobie na pytanie, co jest w życiu ważne.


Biblioteka fantastycznie zadbała o swoich gości, serwując im na koniec spotkania słodki, literacki tort oraz sok jabłkowy. Przysługiwały dokładki, z czego niektórzy chętnie korzystali.



Na koniec otrzymałam piękne kwiaty. Wiktoria bardzo nie chciała się uśmiechać, ale tu troszkę się przełamała:



Wreszcie wszyscy ustawiliśmy się do pamiątkowej fotografii:


I nastąpiła sesja autografów:


Dziękuję bibliotece za umożliwienie mi spotkania z Czytelnikami, nauczycielom za poświęcony czas lekcji, a Marcelowi, Piotrkowi, Hubertowi, Danielowi, Julce, Wiktorii, Adamowi i wszystkim innym za interesującą rozmowę.

Kapitanowie Robert Nowczyk oraz Grzegorz Średniawa niech przyjmą moje podziękowanie za bezpieczne loty!

Pozdrawiam, Małgorzata Gutowska-Adamczyk

Dodam tylko, że tu relacja tygodnika Wyspiarz Niebieski:


Agata