Małgorzata Gutowska-Adamczyk i Wydawnictwo Nasza Księgarnia zapraszają do lektury!

Wśród książek Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk znajdziecie powieści obyczajowe, historyczne, groteskę, powieść autobiograficzną. Zapraszamy do lektury!



niedziela, 3 czerwca 2012

Ja z podróży...

Drodzy przyjaciele, znowu mam za sobą urocze spotkania, pełne ciepła i Waszej życzliwości.
Najpierw, 31 maja, odbył się Artystyczny Czwartek w Ełckiej Szkole Artystycznej, do której już po raz drugi zaprosiła mnie Aneta Zamojska, kierowniczka tej szkoły i moja znajoma od czasów "110 ulic".


To moje kolejne zdjęcie na tle przepięknej fasady ełckiej Szkoły Artystycznej.


Tu razem z Anetą Zamojską podczas inspekcji terenu.

Wraz z licznie przybyłymi gośćmi siedzieliśmy w zaimprowizowanej cukierni, a naszym sponsorem była fantastyczna ełcka cukiernia Karmelek (wielkie dzięki dla pana Pawła Surawskiego) jej pyszne wyroby.


Z panem Pawłem odbyliśmy bardzo interesującą dla mnie rozmowę o funkcjonowaniu jego rodzinnej cukierni, miałam też zaszczyt podpisania jedo egzemplarzy "Cukierni Pod Amoerm".

Spotkanie odbywało się w przemiłej atmosferze kawiarenki.

Niestety, tylko pierwsi goście mieli okazję zasiąść przy stolikach.


Nikomu to chyba jednak aż tak bardzo nie przeszkadzało.

Po części oficjalnej podpisywałam książki.

Oraz fotografowałam się z czytelnikami, nie zapominając o moich młodych fanach.


Stoisko miejscowej księgarni cieszyło się całkiem sporym powodzeniem.



Serdecznie dziękuję Anecie Zamojskiej za udostępnienie serwisu foto.


Niestety, czas gonił, bowiem tego samego dnia zaplanowano również spotkanie w grajewskim Domu Kultury, a było wspólną imprezą domu Kultury oraz Miejskiej Biblioteki Publicznej. I tu nie zabrakło ciastek (dzięki cukierni pani Krystyny Cybuli), a rozmowa była długa i ożywiona. Przyszli dorośli mieszkańcy Grajewa, ale też młodzież, za co szczególnie dziękuję!

Po długiej podróży pociągiem, przez Olsztyn, Giżycko, Pasłęk, Elbląg i Malbork dojechałam wreszcie do Gdańska, gdzie czekał na mnie pan Paweł Radziszewski z Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej. Tu też spotkałam się z jedną ze zwyciężczyń naszych blogowych konkursów, panią Anią Nachyłą.


Po obiedzie czekała nas droga do Pruszcza Gdańskiego, który może pochwalić się przepięknie ulokowaną biblioteką. Budynek był przed wojną protestancką plebanią, a data jego budowy to 1755 rok!


Jeszcze przed spotkaniem zostałam oprowadzona po odrestaurowanych wnętrzach:




Na ścianach czytelni fragmenty autentycznych gazet wydawanych w Pruszczu Gdańskim w połowie XIX wieku, którymi kiedyś ocieplono sciany plebanii. Odnalezione podczas remontu.


Na drewnianym suficie odkryto przepiękne polichromie, które również pieczołowiecie odrestaurowano, podobnie, jak tak zwany pruski mur dzielący niektóre pomieszczenia:


Każde miasto chciałoby się poszczycicić tak piękną biblioteką i sympatycznymi czytelnikami! A oto fotorelacja, którą zamieszczam dzięki uprzejmości pani Anity Kotwy-Kąkol:




Wieczorem spotkałam się jeszcze z czytelniczkami w gdańskim Manhattanie. Dziękuję za przybycie i wspaniałe prezenty pani Agnieszce Sikorskiej-Celejewskiej oraz Jolancie Bembnistej.

Serdecznie dziękuję też organizatorom, a zwłaszcza Anecie Zamojskiej z Ełckiej Szkoły Artystycznej oraz Pawłowi Radziszewskiemu z Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Gdańsku, sponsorom (cukierniom Karmelek w Ełku i Cybula w Grajewie) oraz wszystkim uczestnikom za prawdziwie królewskie przyjęcie i miłe chwile, ktore mogłam z Wami spędzić.

Pozdrawiam,
Małgorzata Gutowska-Adamczyk


Tu relacje lokalnych mediów:

Ełk: http://www.radio5.com.pl/?id=24&ia=39356

Grajewo: http://życiegrajewa.pl/index.php?page=artykul&i=1054

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz