Małgorzata Gutowska-Adamczyk i Wydawnictwo Nasza Księgarnia zapraszają do lektury!

Wśród książek Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk znajdziecie powieści obyczajowe, historyczne, groteskę, powieść autobiograficzną. Zapraszamy do lektury!



środa, 5 stycznia 2011

Pozdrowienia ze Stambułu!


Tak się pięknie złożyło, że koniec tego roku spędziłam w Stambule, gdzie gorliwie poszukiwałam śladów Giny Weylen. Powyżej jeden z tarasów pałacu Topkapi, w tle wieża Galata. Poniżej jeden z symboli miasta, Hagia Sophia:




Oto wejście do hotelu Pera Palace, który Gina odwiedziła dwukrotnie (notabene każdy hotel przy tej ulicy ma "Pera" w nazwie!):



Dołączam również zdjęcie okładki z Błękitnym Meczetem w tle:



Na koniec coś specjalnego dla łasuchów, wystawa typowej stambulskiej cukierni:




Serdecznie pozdrawiam,
Małgorzta Gutowska-Adamczyk

6 komentarzy:

  1. Ależ Pani zazdroszczę ;)
    A na widok cukierni od razu zgłodniałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam podróże -maści wszelakiej :)
    Również zazdroszczę, ale tak miło. Ja pewnie dopiero na wiosnę gdzieś wybędę...
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. jednym słowem "wow":) pozdrawiam z zimnego Krakowa:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Stambuł też był niespodziewanie zimny, jednak wart zmarznięcia. Sylwester na placu Taksim i "Mutul Yillar 2011", godzinę wcześniej niż w Polsce! Ale nasze ciastka są moim zdaniem smaczniejsze! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. W Stambule to pewnie króluje bakława. Uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Taka cukiernia to prawdziwy raj dla łasuchów a Stambuł uwielbiam za pyszny street food :)

    OdpowiedzUsuń