Droga Małgosiu!
W dniu Twojego święta życzymy Ci dużo radości, miłości, spokoju, pomysłów, pysznego jedzenia, dalekich wycieczek,
i wszystkiego, czego tylko chcesz.
Zespół "Naszej Księgarni"
A czytelniczkom/czytelnikom tego bloga proponujemy konkurs imieninowy: Możecie zadać Małgorzacie Gutowskiej-Adamczyk dowolne pytanie, ale musi być skonstruowane w taki sposób, aby mogła odpowiedzieć na nie jednym słowem: TAK lub NIE.
Jedna osoba może zadać tylko jedno pytanie. Trzy najciekawsze nagrodzimy :)
Macie czas do końca przyszłego tygodnia.
Powodzenia!
Dołączam się do życzeń :)
OdpowiedzUsuńPani Małgosiu,czy Zajezierscy,Cieślakowie i Hryciowie,których historię dopiero poznamy,mają swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości?
Sto lat, pani Małgorzato!
OdpowiedzUsuńZaraz się biorę za konkurs!
Pani Małgorzato...najlepsze życzenia imieninowe i przechodzę do pytania...czy wierzy Pani w to, że można być szczęśliwym nawet wtedy gdy wiatr wieje w oczy, a człowiek jest samotnikiem w tłumie?
OdpowiedzUsuńSto lat zdrowia Pani Małgosiu i jeszcze wielu, wielu pomysłów na wspaniałe książki!
OdpowiedzUsuńA pytanie - skończyła Pani 3 tom "Cukierni", czy pisze Pani już coś nowego dla dorosłych czytelników?
W zasadzie na żadne z pytań nie da się odpowiedzieć jednoznacznie.
OdpowiedzUsuńEvito: Niektóre z postaci są jakoś podobne do znanych mi ludzi, niektóre zaś wywodzą się całkowicie z wyobraźni. Chciałabym, aby czytelnicy nie doszukiwali się podobieństwa Hryciów do realnych postaci, bo nie temu służy literatura.
Jak pięknie powiedział Amos Oz:
"Kto sedna opowieści doszukuje się pomiędzy utworem a tym, kto go napisał, ten błądzi.
Szukać należy nie między dziełem a autorem, lecz raczej pomiędzy tekstem a jego odbiorcą".
Życzę zatem radości z lektury!
Piotrze: Bardzo chciałabym w to wierzyć i są zapewne takie jednostki. Generalnie jednak uważam, że człowiek jest zwierzęciem stadnym i w grupie łatwiej znosi cierpienie oraz przeciwności losu. Borykając się w pojedynkę z trudnościami, trzeba wykazać ogromny hart ducha, a niewielu z nas go posiada.
Pozostaję w nadziei, że pytanie było czysto teoretyczne.
Doroto: Tak, już przymierzam się do nowej powieści. W zasadzie jeszcze nie napisałam pierwszego zdania, chociaż skrada się już do mnie, ale przecież pisanie jest ostatnim etapem tworzenia powieści. Rzecz będzie działa się mniej więcej w tych samych czasach, tylko gdzie indziej.
Dziękuję za pytania, mam nadzieję, że moje odpowiedzi Was nie rozczarują.
mga
Szanowni Państwo,
OdpowiedzUsuńbardzo proszę wszystkich uczestników konkursu o przesłanie adresów pocztowych na maila: a.napiorska@nk.com.pl
Drobne, ksiązkowe upominki wyślemy pocztą.
Pozdrawiam,
Agata Napiórska