Drogie Przyjaciółki oraz Czytelniczki "Cukierni Pod Amorem",
Cieszę się, że nie uwierzyłyście w primaaprilisowy żart i pragnę Was zawiadomić, że właśnie zakończyłam pisanie "Hryciów", a tekst oddaję w ręce skrupulatnych redakatorek Wydawnictwa Nasza Księgarnia.
Dziękuję za Wasze zaangażowanie i wsparcie, które towarzyszyło mi od kwietnia!
Mam nadzieję, że pisany pod presją Waszych oczekiwań trzeci tom, nikogo nie zawiedzie.
Tymczasem ruszam z wizytami do kilkunastu bibliotek, rozsianych po całej Polsce, aby się z Wami spotkać.
Serdecznie zapraszam na te spotkania, informacje szczegółowe znajdziecie w nawigacji z lewej strony.
Pozdrawiam,
Małgorzata Gutowska-Adamczyk
Cieszę się strasznie :D
OdpowiedzUsuńależ radość o poranku! Pani Małgosiu ja tam myślę, że Hryciowie czy pod presją, czy bez- i tak będą najlepsi! ;)
OdpowiedzUsuńOd razu robi się cieplej na sercu i deszczyk przestaje przeszkadzać.
OdpowiedzUsuńJa się przyznaję, że żart mnie serio przzestraszył ;P
OdpowiedzUsuńAle ta wiadomość z samego rana ucieszyła i już zaczynam wyczekiwać.
Ps. Pięknie wygląda Pani z tylkoma ksiażkami w tle :)
Nareszcie :)
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam za te miłe reakcje! Z pewnością będziemy się tu jeszcze spotykać przy okazji publikowania fragmentów trzeciego tomu, będzie on nieco obszerniejszy, myślę, że o ok. 50-60 stron, trudno to ocenić przed składem. No i na pewno nie zabraknie dla Was błędów do wyłapania, choć oczywiście zrobimy wszystko, by je zawczasu wyeliminować! ;-)))
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcie! Pozdrowienia ze Śląska!
OdpowiedzUsuńZapraszamy do jednej z księgarń w Tarnowie! (często organizowane są spotkania w Matrasie na Sobieskiego)
OdpowiedzUsuńNie mogę się już doczekać nowej części, ale będę musiała wrócić do poprzedniej przypomnieć sobie co nieco :)
Ja już przeczytałam Hryciów. I chcę powiedzieć, że najbardziej spodobało mi się niebanalne zakończenie historii. Dziękuję:).
OdpowiedzUsuńA czy autorka przewiduje czwarty tom dla zakończenia wątków Celiny i Adama, Igi i Xaviera oraz jak Julia znalazła się z pierścieniem w podziemiach?
OdpowiedzUsuń