Autorkę "Cukierni Pod Amorem" blogerzy piszący o książkach wyróżnili za "Zajezierskich" aż w trzech kategoriach:
Najbardziej wciągająca książka
Najciekawszy świat powieści:
Najlepsze czytadło:
Warto przypomnieć, że do konkursu blogerów zgłoszono ponad pięćset książek wydanych w 2010 roku, a konkurencji było dziewięć. Poniżej link do strony Złotej Zakładki, poznacie tu nagrodzonych w innych konkurencjach, a są to godni polecenia Twórcy:
Tu nagrodzeni (fotografie z bloga www.magiaksiazki.blogspot.com):
Na stoliku Złote Zakładki oraz wszystkie trzy tomy "Cukierni Pod Amorem":
Autorce towarzyszyła w Katowicach nasza koleżanka, Agata Janaszek, znajdziecie ją poniżej wśród zasłuchanych czytelników:
Więcej zdjęć z targów na blogu Izabeli: www.magiaksiazki.blogspot.com.
Wkrótce opublikuję krótki film z imprezy.
Tymczasem dziękujemy blogerom za wyróżnienie, wszystkim czytelnikom, którzy odwiedzili targi za obecność, Autorce zaś serdecznie gratulujemy wyróżnienia!
Agata z zespołem Naszej Księgarni
Gratuluję!
OdpowiedzUsuńGratuluję i dziękuję za wszystkie miłe chwile! :)
OdpowiedzUsuńNależy się i to bardzo! Gratulacje!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo w imieniu własnym oraz wszystkich Zajezierskich! Pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńmga
Gratulacje!!!
OdpowiedzUsuńMoje gratulacje !!!
OdpowiedzUsuńNawet Pani nie wie jak ja się broniłam przed tymi książkami! Nie chciałam tego czytać choć wszyscy wkoło mnie to czytali :) Może trochę z przekory się broniłam, że przecież nie będę czytać tego co wszyscy :) ale w końcu poległam. Z duuuużym dystansem wzięłam do ręki Zajezierskich będąc absolutnie pewną, że po paru stronach odłożę. Do rzeczywistości wróciłam na 186 stronie kiedy w kubku skończyła mi się herbata :) Cukiernia pod Amorem wciągnęła mnie definitywnie i nieodwołalnie! :) Dawno nie czytałam tak świetnej książki, tak malowniczo opowiedzianej sagi rodzinnej! Gratuluję i dziękuję za fantastyczne literackie doznania i cieszę się, że spotkam Panią na Targach w Krakowie :)
OdpowiedzUsuńJestem Pani winna herbatę, proszę mi przypomnieć na targach ;-)))
OdpowiedzUsuńA tak między nami - dziękuję, wzruszyłam się. Pozdrawiam,
mga
Pani Małgosiu dziękuję za wspaniałą herbatę, przy której skończyłam Zajezierskich! Boję się, że przepadając przy Pani książkach zacznę (podobnie jak Pani) nadużywać słów "Nie dało rady posprzątać", no bo jakoś w weekend nie dało rady! :) Kompletnie nie dało! :) Zdradzę, że teraz mój mąż zaczyna Zajezierskich.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem Pani nowej bohaterki. Czy Róża będzie miała taką osobowość, jaka kojarzy mi się z tym imieniem? Jej wizerunek z ciasteczkowej skrzyni budzi we mnie skojarzenia z nieco innym imieniem....
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję :)
Agnieszka